środa, 30 stycznia 2013

Święty spokój

Wąsomaczo w za dużych okularach i panie wycięte tępymi nożyczkami z katalogu reklamowego bielizny...


Książka

Podesłał Michał :)

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

przy czym muszę dodać, że:
- główny bohater istotnie ma wąsy,
- dwie główne postaci kobiece to rzeczywiście blondynka i brunetka
- książka jest doskonała, a okładka przynajmniej zwraca uwagę, czego nie można powiedzieć o wyjątkowo nudnej i "generycznej" okładce posiadanej przeze mnie angielskiej wersji z faber and faber.

:)

Mów mi Punku pisze...

Akurat ta okładka jest całkiem oryginalna i intrygująca