piątek, 24 maja 2013

Lep na muchy

Wyginam śmiało ciało... (a ten podglądacz w tle to kto?)



3 komentarze:

Winky pisze...

Toż to autor we własnej osobie, który nieopatrznie (lub co gorsza - zupełnie świadomie) na okładkę dał to samo zdjęcie, co w swoim opisie. ^^ Co do samej okładki: fuuuuuuuuuj...

Anonimowy pisze...

"Z pamiętnika starego rozpustnika, czyli on nie miał stanąć, on miał być czysty!"

Mończyk po 70-tce?

kaszel kaszalota pisze...

ładne słoneczko po lewej, takie psychedeliczne:)