Mam wrażenie, że Musierowicz cofa się w artystyczno-plastycznym rozwoju. Lepiej wyglądały jej stare okładki, od "Szóstej klepki" po chociażby "Pulpecję".
Żeby być krytykiem, też coś trzeba wiedzieć. Jakkolwiek popieram wybór większości "wydań", które tu prezentujesz, tak za taką bezmyślną jazdę po Musierowicz powinno się poważnie obrywać.
7 komentarzy:
I nie nalezy do grupy wiekowej 60+.
Fakt, gdyby nie ten kolczyk, to całkiem siwa babuleńka.
Mam wrażenie, że Musierowicz cofa się w artystyczno-plastycznym rozwoju. Lepiej wyglądały jej stare okładki, od "Szóstej klepki" po chociażby "Pulpecję".
Koneserzy grafiki. MM to już marka, pokażcie, że co najmniej tak potraficie, a będziecie mogli ubliżać.
Czy muszę być szewcem, żeby skrytykować dziurawe buty?
Żeby być krytykiem, też coś trzeba wiedzieć. Jakkolwiek popieram wybór większości "wydań", które tu prezentujesz, tak za taką bezmyślną jazdę po Musierowicz powinno się poważnie obrywać.
Skąd przekonanie, że jest to "bezmyślna jazda"? Za takie z góry powzięte założenia powinno się poważnie obrywać! :P
Prześlij komentarz