niedziela, 10 lutego 2013

Solaris

Dziś, wyjątkowo, będą okładki zagraniczne (Nie Mogłam Się Powstrzymać).

Nie wiecie, o czym było "Solaris" Lema? Już wyjaśniam.


Choć mamusia i tatuś byli bardzo ładni...


...to dziecko im się urodziło nad wyraz paskudne.


Smuteczek.



3 komentarze:

Anonimowy pisze...

E, trochę chybione, bo to po prostu filmowa okładka, a film Soderbergha wziął na warsztat właśnie wątek miłosny. To zresztą całkiem przyzwoity film, choć niektórym wydaje się inaczej.

Babatunde Wolaka pisze...

Pierwsza ma atut w postaci Clooneya, a druga tak jakby spojleruje.

Kuba Grom pisze...

Dziecko nawiązuje chyba do fragmentu książki gdzie opisuje się, że pierwsi piloci statków patrolujących planetę widywali jak fale przybierają dziwne kształty - w tym twarz dziecka.

ale i tak słabo wyszło